piątek, 22 maja 2015

Książkę "Co możesz zmienić, a czego nie możesz" poleca Ania Kasica


Dawno już dość temu Ania napisała komentarz na tym blogu. Kliknęłam w link i trafiłam na jej pozytywny blog. Jak pewnie zauważyliście, psychologia pozytywna jest jednym z obszarów moich psycho-inspiracji. Od Ani wiele mogę się w tej dziedzinie dowiedzieć, bo u niej to obszar podstawowy. Dzielę się dziś Wami moją wirtualną znajomością z Anią i jej blogiem.

Kilka zdań o moim gościu


Anna L. Kasica-Bogucka -  jest psychologiem. Prowadzi blog kasicablog.pl. Blog jest manifestem Psychologii Pozytywnej, jej teorii w praktyce i praktyki w teorii.

Ania sama mówi o swoim blogu (i o sobie) tak: „Jest on pozytywną odezwą, rodzajem inspiracji i lekcją optymizmu, którego i ja stale się uczę i biegnę po więcej. Uczę się tej pozytywności na co dzień, szukam w niej motywacji, czerpię z niej siłę i stawiam sobie (i innym) pytania i odpowiedzi dlaczego warto iść tą drogą, drogą Positive Psychology. Po godzinach psychologii dalej uciekam w świat lektury. O psyche, soma i duszę dbam książkowo, choć sama praktyka czasem płata figle. Gdy świat książki zmęczy mi już nadto oczy, uciekam do świata miłości małżeństwa i mojego BB. Poza psychologią, mężem, kocham podróże i jeszcze kilka innych rzeczy. Miejscem gdzie zgubiłam corazon jest Andaluzja. Próbuję odkochać się w czekoladzie (łatwo nie jest) i zakochać w bieganiu (na razie bez wzajemności). Psychologia, kobieta i życie, o to ja!”

A teraz oddaję już glos Ani:

Jaka książka wywarła na Ciebie szczególnie duży i cenny wpływ? Na czym polega jej oddziaływanie na Twoje życie, na Twój rozwój jako osoby?

Ania: Trudne zadanie, gdy ma się wiele książek drogowskazów!
Gdy są autorzy, którzy na zawsze stają się mi bliscy, gdy są słowa, bohaterowie i teorie, które zmieniają bieg mojej historii i są myśli, które kradną i serce i umysł. 

środa, 6 maja 2015

Moja pasja. Moja rodzina




Autor: Mika Brzezinski, Daniel Paisner
Przekład: Anna Sawicka-Chrapkowicz
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (dziękuję!)
Sopot 2015
Liczba stron: 232



Minionych kilka dni upłynęło mi na fascynującej lekturze. Uwielbiam czytać opowieści o kobietach, a jeśli jeszcze są to historie prawdziwe, przez życie pisane, to tym bardziej trudno mnie od książki oderwać. Tak było tym razem. Nie wiedziałam zbyt wiele o Mice Brzezinski, poza tym, że jest córką profesora Zbigniewa Brzezińskiego i że zrobiła karierę w telewizji amerykańskiej. Świat mediów nie jest mi szczególnie bliski. Ostatnie moje bliskie spotkania z telewizją miały miejsce na urlopie macierzyńskim, kiedy zdarzało mi się oglądać Dzień dobry TVN i Pytanie na śniadanie – z reguły oba programy jednocześnie, przełączając co chwila, bo może akurat w tym drugim będzie coś ciekawego… Przyznacie, że trudno w takim przypadku mówić o znajomości branży.

Do książki Moja pasja. Moja rodzina sięgnęłam z racji tego, że jak przeczytałam w opisie, Mika Brzezinski „pisze o codzienności współczesnej kobiety, o godzeniu różnych ról i o często niełatwych wyborach”. To jest dokładnie to, z czym sama się zmagam, czego uczę się, nie unikając błędów. Tak, ta książka była mi potrzebna. Przemówił do mnie jej osobisty wymiar. Autorka dzieli się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, nie stara się wygładzić rzeczywistości. Ciastko nie jest lukrowane!