Autor: Olga Kersten-Matwin
Wydawnictwo IMBIR (dziękuję za egzemplarz)
Warszawa 2014
Liczba stron: 142
Cytat z książki
Kiedy w wyniku świadomej decyzji damy sobie tę miłość, której oczekiwałyśmy i zapewne stale oczekujemy d matki, stajemy się matką dla samych siebie. Pozwalamy, by nasza wewnętrzna matka doszła do głosu.
(s. 77)
Przyznaję, że miałam dylemat, czy pisać o książce Córki i matki, bo choć znalazłam w niej cenne treści, to wydaje mi się, że nie jest to lektura dla wszystkich. Z powodu owych cennych wątków postanowiłam podzielić się jednak moimi wrażeniami. Mam nadzieję, że to, co napiszę, pozwoli Wam na ocenienie, czy jest to książka dla Was.
Autorka jest psychologiem i terapeutą oraz, co ważne biorąc pod uwagę tematykę książki, matką córki. Córki i matki. 9 składników serdeczności to swego rodzaju przewodnik po relacji matka-córka prowadzący czytelniczkę drogą samoświadomości, wzięcia odpowiedzialności za swoje życie. Celem jest życie dojrzałe, autonomiczne, po prostu pełne i szczęśliwe.
Skąd moje wątpliwości? Otóż miałam wrażenie pewnego niedopowiedzenia w proponowanym przez autorkę podejściu do relacji matka-córka. Zgadzam się z tezą, że często obwiniamy matki za nasze trudności, niepowodzenia, trwamy w poczuciu krzywdy nie dostrzegając swojego udziału w tym, jak nasze, dorosłe już przecież, życie wygląda. Jednak obawiam się, że ów nacisk na nie-obwinianie matki u niektórych czytelniczek-córek może skutkować przyjęciem winy na siebie.