sobota, 26 sierpnia 2017

"Najgorszy człowiek na świecie", czyli o uzależnieniu od samego środka




Autor: Małgorzata Halber
Wydawnictwo Znak
Kraków 2015
Liczba stron: 352

Gdy czytałam książkę Najgorszy człowiek na świecie myślałam, że napisanie o niej zajmie mi parę chwil. Przecież tak dobrze mi się czytało. Dobrze w znaczeniu wartko, z niecierpliwością przewracając strony, w oczekiwaniu co dalej. Tymczasem nie jest wcale łatwo spisać te wszystkie myśli, które pojawiały się w trakcie lektury. Nie jest łatwo, bo myślom towarzyszyły emocje. Bo książka jest o emocjach, o delikatnej naturze człowieczeństwa. Tak delikatnej, że często głęboko ukrytej, zakopanej, zalanej…

Tak po wierzchu to jest to książka o uzależnieniu, o trudzie wychodzenia z nałogu, o krętych ścieżkach terapii, o odnajdywaniu, nie-odnajdywaniu się na nowej drodze życia w trzeźwości. Taki opis nie oddaje jednak głębokich treści, którymi dzieli się z czytelnikiem Małgorzata Halber. Jeśli znana jest Wam osoba autorki, to pewnie wiecie, że jasno mówi ona o swoim uzależnieniu, przyznaje, że tą książką robi „totalny coming out” (z wywiadu w weekend.gazeta.pl).